Garachico na Teneryfie. Urok i historia uwięzione w lawie
Być na Teneryfie i nie widzieć tego miasteczka, to jak być w Krakowie i nie zajrzeć na Wawel albo na wieżę Eiffel’a w Paryżu. Czyli kto był i nie widział, ten trąba.
Być na Teneryfie i nie widzieć tego miasteczka, to jak być w Krakowie i nie zajrzeć na Wawel albo na wieżę Eiffel’a w Paryżu. Czyli kto był i nie widział, ten trąba.
End of content
End of content
No products in the cart.