23 lipca – Dzień Włóczykija :), czyli o tym co się wydarzyło 5 lat temu…
Czy wiecie jaki dziś jest dzień? 23 lipca to Dzień Włóczykija. Dokładnie 5 lat temu o tej porze spędzałam wakacje na Korfu. Dlaczego wspominam wyjazd do Grecji dzisiaj, 5 lat później? Jest ku temu ważny powód, o czym przeczytasz w tym wpisie.
Czy wiecie, jaki jest dzisiaj dzień? 23 lipca to Dzień Włóczykija.
Dokładnie 5 lat temu o tej porze spędzałam wakacje na Korfu i pisząc bloga, jeszcze na platformie geoblog.pl umieściłam wpis pod tytułem: Dzień włóczykija, czyli pętelka z Kerkyry do Kanoni poprzez lotnisko i plane spotting”. Nie pamiętam czy zrobiłam to świadomie, bo faktycznie wiedziałam, że 23 lipca to Dzień Włóczykija czy odniosłam się bardziej do tego, co działo się w tle, czyli długi, 10 km spacer z Korfu town do Kanoni, gdzie jest najlepsza miejscówka, aby obserwować lądujące i startujące samoloty. Jeśli lubisz plane spotting to lotnisko na Korfu będzie Twoim ulubionym.
Dlaczego moje wspomnienia sięgają 5 lat wstecz, akurat do roku 2014, do wakacji w Grecji? Ano dlatego, że wyjazd do Grecji okazał się przełomowy. Nie dlatego, że to przepiękna Grecja i że oliwki i że krajobrazy. (Polecam zdjęcia i relację z wyjazdu TUTAJ.
Tutaj, na drodze wielu głębokich przemyśleń i burzy mózgu, podjęłam ważną decyzję, która wpłynęła znacząco na moje dalsze życie. Otóż wtedy moja determinacja sięgnęła zenitu i wówczas to zdecydowałam, że ‘nie wracam do pracy, rzucam to wszystko i wyjeżdżam’. Jeszcze wtedy nie miałam bladego pojęcia gdzie, ale postawiłam ten pierwszy ważny krok. No, a cała reszta to już ciąg zaplanowanych, mniej lub bardziej wydarzeń, wyjazdów (Portugalia), przeprowadzek, podróży, radości i łez, które przywiodły mnie do tego punktu, w którym obecnie jestem. Coś mi mówi, że to jeszcze nie koniec tej włóczęgi…
Sprawdź też, bo warto:
- E-book: Jak tanio podróżować
- E-book: Kanaryjski Alfabet, czyli wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Wyspach Kanaryjskich, ale boicie się zapytać
- Praca zdalna: pomysły na pracę online
- Mini lekcje angielskiego na blogu: English is easy
- Język angielski: indywidualne lekcje online
- Alternatywa zawodowo-podróżnicza: Workaway
- Znajdziesz mnie też tutaj: Facebook, Instagram
Bardzo fajne są Twoje relacje. Dużo ciekawych informacji. Szkoda, że wyprowadziłaś się z Fuerteventury ale myślę, że jeszcze gdzieś kiedyś osobiście się zobaczymy.
Ale jestem niedaleko 🙂