8 pomysłów na pracę zdalną w internecie

pomysły na pracę zdalną

Pomysły na pracę zdalną w internecie – 8 sposobów jak zarabiać online. W tym wpisie przedstawię kilka pomysłów na pracę zdalną w internecie.

Kilka‌ ‌razy‌ ‌zdarzyło‌ ‌mi‌ ‌się‌ ‌dostać‌ ‌pytania‌ ‌od‌ ‌czytelników‌ ‌mojego‌ ‌bloga,‌ ‌z‌ ‌czego‌ ‌się‌ ‌utrzymuję,‌ ‌jak‌ ‌zarabiam‌ ‌na‌ ‌takie‌ ‌właśnie‌ ‌życie‌ ‌i‌ ‌skąd‌ ‌biorę‌ ‌pieniądze‌ ‌na‌ ‌podróże‌ ‌i‌ ‌pobyty‌ ‌w‌ ‌różnych‌ ‌fajnych‌ ‌miejscach.‌ ‌

O‌ ‌pracy‌ ‌stacjonarnej‌ ‌i‌ ‌sposobach‌ ‌przetrwania‌ ‌podczas‌ ‌niskobudżetowej‌ ‌podróży,‌ ‌czasem‌ ‌nawet‌ ‌kompletnie‌ ‌bez‌ ‌kasy‌ ‌lub‌ ‌przy‌ ‌minimalnych‌ ‌wydatkach‌ ‌napisałam‌ ‌w‌ ‌moim‌ ‌e-booku‌ ‌(dostępny‌ ‌w‌ ‌sklepie).‌ ‌W książce‌ ‌potraktowałam‌ ‌ten‌ ‌temat‌ ‌bardzo‌ ‌szczegółowo,‌ ‌więc‌ ‌jeśli‌ ‌interesuje‌ ‌cię‌ ‌podróżowanie‌ ‌niskobudżetowe,‌ ‌zajrzyj‌ ‌do‌ ‌zakładki‌ ‌SKLEP, gdzie możesz zapoznać się z ofertą mojego e-booka.

Dziś,‌ ‌w‌ ‌tym‌ ‌artykule,‌ ‌skupię‌ ‌się‌ ‌wyłącznie‌ ‌na‌ ‌pracy‌ ‌zdalnej (po polsku i angielsku),‌ ‌bo‌ ‌to‌ ‌też‌ ‌ciekawy‌ ‌i‌ ‌bardzo‌ ‌na‌ ‌czasie‌ ‌temat.‌ ‌Do‌ ‌takiego‌ ‌modelu‌ ‌pracy‌ ‌zmierzałam‌ ‌stopniowo‌ ‌i‌ ‌bywało‌ ‌z‌ ‌tym‌ ‌bardzo‌ ‌różnie.‌ ‌Czasem‌ ‌zlecenia‌ ‌były,‌ ‌a‌ ‌czasem‌ ‌była‌ ‌kompletna‌ ‌cisza.‌ ‌Natomiast‌ ‌od‌ ‌wiosny‌ ‌2020‌ ‌wiem,‌ ‌że‌ ‌to‌ ‌jedyny‌ ‌na‌ ‌te‌ ‌czasy‌ ‌bezpieczny‌ ‌sposób‌ ‌na‌ ‌przetrwanie‌ ‌i‌ ‌funkcjonowanie‌ ‌w‌ ‌dobrej‌ ‌kondycji‌ ‌psychicznej.‌ ‌Przynajmniej‌ ‌dla‌ ‌takiej‌ ‌osoby,‌ ‌jak‌ ‌ja,‌ ‌która‌ ‌nie‌ ‌chce‌ ‌rezygnować‌ ‌ze‌ ‌swoich‌ ‌pasji‌ ‌i‌ ‌chce‌ ‌nadal‌ ‌poznawać‌ ‌świat.‌ ‌Ci,‌ ‌którzy‌ ‌mnie‌ ‌znają‌ ‌wiedzą,‌ ‌że‌ ‌rok‌ ‌2020‌ ‌i‌ ‌zaistniała‌ ‌“sytuacja”‌ ‌nie‌ ‌powstrzymała‌ ‌mnie‌ ‌przed‌ ‌wyjazdami.‌

‌Mało‌ ‌tego,‌ ‌podczas‌ ‌tzw. pandemii‌ ‌wydarzyło‌ ‌się‌ ‌mnóstwo‌ ‌pozytywnych‌ ‌i‌ ‌sprzyjających‌ ‌mojej‌ ‌pracy‌ ‌online‌ ‌okoliczności‌ ‌i‌ ‌wreszcie‌ ‌udało‌ ‌mi‌ ‌się‌ ‌po‌ ‌4‌ ‌latach‌ ‌wrócić‌ ‌na‌ ‌Wyspy‌ ‌Kanaryjskie‌ ‌-‌ ‌bardzo‌ ‌tanio‌ ‌i‌ ‌bezstresowo.‌ ‌Pisałam‌ ‌o‌ ‌tym‌ ‌na‌ ‌blogu‌ ‌w‌ ‌grudniu.‌ ‌Jestem‌ ‌na‌ ‌Kanarach‌ ‌od‌ ‌13‌ ‌grudnia‌ ‌2020‌ ‌i‌ ‌jakiś‌ ‌dłuższy‌ ‌czas‌ ‌tu‌ ‌zabawię.‌ ‌Po‌ ‌Teneryfie,‌ ‌zakotwiczyłam‌ ‌na‌ ‌La‌ ‌Gomerze‌ ‌i‌ ‌postanowiłam‌ ‌napisać‌ ‌krótko‌ ‌o‌ ‌tym, jak znaleźć pracę online i jak zarabiać pieniądze na sprawdzonych‌ ‌przez‌ ‌mnie‌ ‌sposobach‌ ‌zarobkowania‌ ‌przez‌ ‌internet.‌ ‌ ‌

Oto moje‌ ‌pomysły‌ ‌na‌ ‌pracę‌ ‌zdalną:

‌1. Tłumaczenie‌ ‌/‌ ‌proofreading‌ ‌tekstów‌

 ‌‌Jest‌ ‌to‌ ‌praca‌ ‌dla‌ ‌osób‌ ‌znających‌ ‌dobrze‌ ‌przynajmniej‌ ‌jeden‌ ‌język‌ ‌obcy,‌ ‌ale‌ ‌także‌ ‌kulturę‌ ‌kraju‌ ‌i‌ ‌niuanse‌ ‌z‌ ‌tym‌ ‌związane.‌ ‌Uwaga:‌ ‌nie‌ ‌każdy,‌ ‌kto‌ ‌świetnie‌ ‌mówi‌ ‌w‌ ‌danym‌ ‌języku‌, ‌będzie‌ ‌dobrym‌ ‌tłumaczem,‌ ‌tak‌ ‌jak‌ ‌nie‌ ‌każdy‌ ‌będzie‌ ‌dobrym‌ ‌lekarzem,‌ ‌nauczycielem‌ ‌czy‌ ‌prawnikiem.‌ ‌

Praca‌ ‌tłumacza‌ ‌to‌ ‌przede‌ ‌wszystkim‌ ‌polot‌ ‌i‌ ‌kreatywność‌ ‌w‌ ‌przekazywaniu‌ ‌treści‌ ‌i‌ ‌jej‌ ‌kontekstu‌ ‌na‌ ‌język‌ ‌oraz‌ ‌REALIA‌ ‌danego‌ ‌kraju.‌ ‌Tak‌ ‌naprawdę‌ ‌często‌ ‌to,‌ ‌co‌ ‌uznajemy‌ ‌za‌ ‌tłumaczenie,‌ ‌to‌ ‌transkrypcja,‌ ‌a‌ ‌nie‌ ‌translacja.‌ ‌Na‌ ‌pewno‌ ‌będzie‌ ‌Ci‌ ‌łatwiej‌ ‌jeśli‌ ‌jesteś‌ ‌absolwentem‌ ‌studiów‌ ‌językowych,‌ ‌translatorskich,‌ ‌lingwistycznych‌ ‌lub‌ ‌innych‌ ‌dwujęzycznych.‌ ‌

Rzadko‌ ‌kiedy‌ ‌tłumaczenie‌ ‌polega‌ ‌na‌ ‌dosłownym‌ ‌przekładzie‌ ‌treści‌ ‌na‌ ‌inny‌ ‌język.‌ ‌Oczywiście‌ ‌jeśli‌ ‌chodzi‌ ‌o‌ ‌np.‌ ‌krótkie‌ ‌posty‌ ‌na‌ ‌facebooka‌ ‌czy‌ ‌komentarze‌ ‌albo‌ ‌napisanie‌ ‌maila,‌ ‌to‌ ‌poradzi‌ ‌sobie‌ ‌z‌ ‌tym‌ ‌sztuczna‌ ‌inteligencja‌ ‌w‌ ‌postaci‌ ‌Google‌ ‌Translatora,‌ ‌ale‌ ‌wirtualna‌ ‌maszyna‌ ‌nie‌ ‌rozpozna‌ ‌już‌ ‌ sarkazmu,‌ ‌szyderstwa,‌ ‌przenośni,‌ ‌idiomów‌ ‌i‌ ‌całego‌ ‌mnóstwa‌ ‌leksykalnych‌ ‌i‌ ‌składniowych‌ ‌detali‌ ‌oraz‌ ‌tego,‌ ‌co‌ ‌kryje‌ ‌się‌ ‌między‌ ‌wierszami.‌ ‌Dlatego‌ ‌praca‌ ‌tłumacza‌ ‌to‌ ‌dobry‌ ‌pomysł,‌ ‌ale‌ ‌jeśli‌ ‌potrafisz‌ ‌to,‌ ‌o‌ ‌czym‌ ‌wyżej‌ ‌napisałem.‌ ‌

‌Krótkie‌ ‌tłumaczenia‌ ‌w‌ ‌social‌ ‌mediach‌ ‌czy‌ ‌artykułów‌ ‌można‌ ‌potraktować‌ ‌jak‌ ‌pracę‌ ‌dodatkową.‌ ‌Podobnie‌ ‌ma‌ ‌się‌ ‌kwestia‌ ‌jednorazowego‌ ‌zlecenia‌ ‌tłumaczenia‌ ‌np.‌ ‌strony‌ ‌internetowej‌ ‌(ja‌ ‌miałam‌ ‌zlecenie‌ ‌dotyczące‌ ‌tłumaczenia‌ ‌strony‌ ‌o‌ ‌tematyce‌ ‌medycznej‌ ‌i‌ ‌będę‌ ‌nadal‌ ‌nad‌ ‌nią‌ ‌pracować).‌ ‌Wiadomo,‌ ‌że‌ ‌to‌ ‌projekt‌ ‌na‌ ‌określony‌ ‌czas,‌ ‌potem‌ ‌trzeba‌ ‌szukać‌ ‌następnych.‌ 

I DON’T TOWER YOU = NIE WIERZĘ CI 😉

‌ Tłumaczenie‌ ‌książek‌ ‌to‌ ‌praca‌ ‌na‌ ‌full‌ ‌time,‌ ‌nie‌ ‌da‌ ‌się‌ ‌tego‌ ‌robić‌ ‌z‌ ‌doskoku‌ ‌i‌ ‌trzeba‌ ‌się‌ ‌tym‌ ‌zajmować‌ ‌profesjonalnie.‌ ‌Jeśli masz ambicje, aby zajmować się właśnie tym, najlepiej napisz do wydawnictwa, które lubisz i zapytaj o możliwość współpracy.

Ogromną bazą ofert pracy zdalnej dla tłumaczy jest: e-tlumacze.net a także grupy na Facebooku, typu: Praca zdalna i zlecenia dla tłumaczy. Ogłoś się na fiverr.com

Jeśli‌ ‌jesteś‌ ‌dobry‌ ‌w‌ ‌językach,‌ ‌możesz‌ ‌też‌ ‌rozważyć‌ ‌proofreading.‌ ‌‌Co‌ ‌to‌ ‌jest?‌ ‌Proofreading‌ ‌to‌ ‌inaczej‌ ‌korekta‌ ‌przetłumaczonego‌ ‌tekstu,‌ ‌mająca‌ ‌na‌ ‌celu‌ ‌sprawdzenie‌ ‌poprawności‌ ‌gramatyki,‌ ‌stylistyki‌ ‌i‌ ‌użytych‌ ‌zwrotów.‌ ‌Ma‌ ‌to‌ ‌duży‌ ‌związek‌ ‌z‌ ‌transkrypcją‌ ‌-‌ ‌chodzi‌ ‌o‌ ‌to,‌ ‌aby‌ ‌poza‌ ‌poprawą‌ ‌oczywistych‌ ‌błędów‌ ‌językowych,‌ ‌tekst‌ ‌brzmiał‌ ‌naturalnie‌ ‌i‌ ‌autentycznie,‌ ‌bez‌ ‌językowych‌ ‌sztuczności‌ ‌lub‌ ‌archaizmów‌ ‌wyniesionych‌ ‌ze‌ ‌szkoły,‌ ‌które‌ ‌nie‌ ‌mają‌ ‌już‌ ‌nic‌ ‌wspólnego‌ ‌ze‌ ‌współczesnym‌ ‌językiem‌ ‌;)‌ ‌Proofreadingu wymaga np. każdorazowe tłumaczenie w Google Translator z powodów, o których pisałam powyżej. Czasem można się naprawdę zdziwić, co też sztuczna inteligencja chciała nam powiedzieć:)

‌2. Zdalne‌ ‌korepetycje‌ ‌/‌ ‌lekcje

pomysły na prace zdalna

Skoro już przy języku jesteśmy, to ja przed‌ ‌wyjazdem‌ ‌z‌ ‌PL‌ ‌uczyłam‌ ‌angielskiego,‌ ‌więc‌ ‌aktualnie‌ ‌wykorzystuję‌ ‌tę‌ ‌umiejętność‌ ‌i‌ ‌długoletnie‌ ‌doświadczenie‌ ‌podczas‌ ‌kilku‌ ‌lekcji‌ ‌tygodniowo‌ ‌na‌ ‌skype /‌ ‌whatsapp /‌ ‌zoom.‌ ‌Ale‌ ‌oczywiście‌ ‌nie‌ ‌musi‌ ‌to‌ ‌być‌ ‌język‌ ‌obcy.‌ ‌Jeśli‌ ‌jesteś‌ ‌dobry‌ ‌z‌ ‌innych‌ ‌przedmiotów‌ ‌np.‌ ‌matmy‌ ‌lub‌ ‌fizyki,‌ ‌również‌ ‌możesz‌ ‌zaoferować‌ ‌swoją‌ ‌wiedzę‌ ‌w‌ ‌formie‌ ‌lekcji.‌

‌‌A‌ ‌może‌ ‌jesteś‌ ‌muzykiem‌ ‌i‌ ‌chciałbyś‌ ‌zaoferować‌ ‌lekcje‌ ‌gry‌ ‌na‌ ‌jakimś‌ ‌instrumencie‌ ‌albo‌ ‌lekcje‌ ‌śpiewu?‌ ‌Żeby‌ ‌się‌ ‌ogłaszać,‌ ‌wykorzystaj‌ ‌grupy‌ ‌tego‌ ‌typu‌ ‌na‌ ‌Facebooku‌ ‌-‌ ‌w‌ ‌przypadku‌ ‌języków‌ ‌najlepiej‌ ‌sprawdzają‌ ‌się‌ ‌grupy‌ ‌typu:‌ ‌Polacy‌ ‌w‌ ‌(nazwa‌ ‌kraju)‌ ‌;‌ ‌ja‌ ‌także‌ ‌założyłam‌ ‌konto‌ ‌na‌ ‌portalu‌ ‌superprof.‌ 

*Aby poznać szczegóły dotyczące nauki języka angielskiego ze mną – kliknij na lekcje na Skype lub zoom .

3. Współpraca‌ ‌z‌ ‌redakcją‌ ‌portali‌ ‌internetowych‌ ‌ ‌

Mam‌ ‌na‌ ‌myśli‌, ‌na‌ ‌przykład‌, ‌portale‌ ‌podróżnicze‌ ‌lub‌ ‌inne,‌ ‌bliskie‌ ‌tobie‌ ‌tematycznie.‌ ‌Zastanów‌ ‌się,‌ ‌jaki‌ ‌temat‌ ‌to‌ ‌twój‌ ‌konik,‌ ‌pasja‌ ‌i‌ ‌o‌ ‌czym‌ ‌możesz‌ ‌tworzyć‌ ‌ciekawe‌ ‌treści.‌ ‌ ‌W‌ ‌jaki‌ ‌sposób‌ ‌ja‌ ‌trafiłam‌ ‌na‌ ‌takie‌ ‌zlecenia?‌ ‌ ‌W‌ ‌grupie‌ ‌Podróżniczki na FB ‌znalazłam‌ ‌post‌ ‌redaktorki‌ ‌strony‌ ‌podróżniczej,‌ ‌która ‌poszukiwała‌ ‌do‌ ‌współpracy‌ ‌blogerów,‌ ‌piszących‌ ‌o‌ ‌podróżach.‌ ‌Oczywiście‌ ‌zgłosiłam‌ ‌się,‌ ‌bo‌ ‌to‌ ‌coś,‌ ‌czym‌ ‌zajmuję‌ ‌się‌ ‌od‌ ‌dłuższego‌ ‌czasu.‌ ‌Po‌ ‌wymianie‌ ‌kilku‌ ‌organizacyjnych‌ ‌maili‌ ‌nawiązaliśmy‌ ‌współpracę.‌ ‌

Tutaj‌ ‌chcę‌ ‌zaznaczyć,‌ ‌że‌ ‌honorarium‌ ‌za‌ ‌takie‌ ‌artykuły‌ ‌nie‌ ‌jest‌ ‌duże,‌ ‌rzekłabym‌ ‌-‌ ‌wręcz‌ ‌symboliczne,‌ ‌ale‌ ‌przy‌ ‌okazji‌ ‌jest‌ ‌możliwość‌ ‌promowania‌ ‌własnego‌ ‌bloga,‌ ‌ponieważ‌ ‌pod‌ ‌każdym‌ ‌artykułem‌ ‌zostaje‌ ‌umieszczony‌ ‌link‌ ‌do‌ ‌twojej‌ ‌strony,‌ ‌poza‌ ‌oczywiście‌ ‌imieniem‌ ‌i‌ ‌nazwiskiem‌ ‌autora.‌ ‌ ‌

Inna‌ ‌opcja?‌ ‌Pogłówkuj,‌ ‌może‌ ‌znajomy‌ ‌znajomego‌ ‌prowadzi‌ ‌jakiś‌ ‌tematyczny‌ ‌portal‌ ‌i‌ ‌potrzebuje‌ ‌copywriterów.‌ ‌Mnie‌ ‌wiele‌ ‌kontaktów‌ ‌udało‌ ‌się‌ ‌nawiązać‌ ‌właśnie‌ ‌w‌ ‌taki‌ ‌sposób.‌ ‌Dzięki‌ ‌temu‌ ‌pisałam‌ ‌też‌ ‌dla‌ ‌innych‌ ‌serwisów,‌ ‌nie‌ ‌tylko‌ ‌podróżniczych.‌ ‌ ‌Zawsze też warto skontaktować się z takim portalem bezpośrednio i zaoferować swoje usługi. Najlepiej mieć wtedy przygotowaną próbkę tekstu lub link do bloga, aby osoba, która ma z nami nawiązać współpracę , wiedziała o czym rozmawiacie.

4. Copywriter‌ ‌/‌ ‌Content‌ ‌Creator‌ ‌(często ‌pisanie‌ ‌tekstów‌ ‌pod‌ ‌SEO )

 Najpierw‌ ‌trzeba‌ ‌się‌ ‌wdrożyć‌ ‌w‌ ‌SEO,‌ ‌bo‌ ‌to‌ ‌dość‌ ‌żmudne‌ ‌zajęcie.‌ ‌Ale‌ ‌nawet‌ ‌jeśli‌ ‌nie‌ ‌masz‌ ‌pojęcia‌, ‌co‌ ‌to‌ ‌jest‌ ‌to‌ ‌SEO;)‌ ‌to‌ ‌możesz‌ ‌po‌ ‌prostu‌ ‌tworzyć‌ ‌treści‌ ‌na‌ ‌zlecenie jako copywriter.‌ ‌Jak‌ ‌to‌ ‌było‌ ‌ze‌ ‌mną?‌ ‌ ‌Dzięki‌ ‌temu,‌ ‌że‌ ‌prowadzę‌ ‌swój‌ ‌własny‌ ‌blog,‌ ‌ktoś‌ ‌zauważył‌ ‌moje‌ ‌lekkie‌ ‌pióro‌ ‌i‌ ‌udało‌ ‌mi‌ ‌się‌ ‌te‌ ‌osoby‌ ‌zainteresować‌ ‌swoim‌ ‌stylem‌ ‌pisarskim. Przez‌ ‌jakiś‌ ‌czas‌ ‌współpracowałam‌ ‌z‌ ‌portalem‌ ‌turystyczno-podróżniczym,‌ ‌na‌ ‌którym‌ ‌stworzyłam‌ ‌prezentacje‌ ‌obiektów‌ ‌turystycznych‌ ‌znajdujących‌ ‌się‌ ‌w‌ ‌ich‌ ‌systemie‌ ‌rezerwacyjnym.‌ ‌Były‌ ‌to‌ ‌opisy‌ ‌podkreślające‌ ‌wyjątkowość‌ ‌miejsca,‌ ‌ale‌ ‌pisane‌ ‌od‌ ‌serducha,‌ ‌tak‌ ‌żeby‌ ‌naprawdę‌ ‌chciało‌ ‌się‌ ‌tam‌ ‌przyjechać.‌ ‌Moje‌ ‌zadanie‌ ‌polegało‌ ‌nie‌ ‌tylko‌ ‌na‌ ‌opisie‌ ‌samego‌ ‌miejsca‌ ‌noclegowego‌ ‌z‌ ‌uwzględnieniem‌ ‌historii‌ ‌właścicieli,‌ ‌pensjonatu,‌ ‌agroturystyki,‌ ‌campingu‌ ‌itp.‌ ‌ale‌ ‌też‌ ‌atrakcji‌ ‌w‌ ‌okolicy,‌ ‌możliwości‌ ‌spędzania‌ ‌aktywnie‌ ‌czasu,‌ ‌bazy‌ ‌cateringowej,‌ ‌rekreacyjnej‌ ‌i‌ ‌tzw‌. ‌całokształtu,‌ ‌który‌ ‌składa‌ ‌się‌ ‌na‌ ‌pobyt‌ ‌urlopowo-wakacyjnym‌ ‌w‌ ‌tym‌ ‌regionie.‌ ‌Uwierz,‌ ‌można‌ ‌to‌ ‌robić‌ ‌z‌ ‌dowolnego‌ ‌miejsca‌ ‌na‌ ‌planecie:)‌ ‌

Gdzie jeszcze szukać takich ofert? Grupy na FB o nazwach : Praca do freelancera/ copywritera, Cyfrowi Nomadowie i Freelancerzy, czyli praca zdalna i podróże, serwisy ogłoszeniowe gumtree.pl, olx.p , glassdoor.pl, rocketjobs.pl, europelanguagejobs.com, weworkremotely.com, freelancer.com

Ogłoś się na fiverr.com

Najprościej jest też napisać do właścicieli strony, dla której chciałbyś / chciałabyś pracować i zapytać o możliwość współpracy u źródła.

‌5. Koordynacja‌ ‌social‌ ‌media -prowadzenie profili w mediach społecznościowych

Czyli‌ ‌w‌ ‌moim‌ ‌przypadku,‌ ‌to‌ ‌było‌ ‌prowadzenie‌ ‌profilu‌ ‌firmy‌ ‌na‌ ‌Facebooku,‌ ‌przygotowywanie‌ ‌kilku‌ ‌do‌ ‌kilkunastu‌ ‌tematycznych‌ ‌postów‌ ‌w‌ ‌tygodniu‌ ‌oraz‌ ‌dłuższych‌ ‌tekstów‌ ‌blogowych‌ ‌związanych‌ ‌tematycznie‌ ‌z‌ ‌działalnością‌ ‌firmy.‌ ‌Były to teksty dotyczące tłumaczeń i języka w ogóle oraz teksty medyczne. Robiłam‌ ‌je‌ ‌głównie‌ ‌w‌ ‌języku‌ ‌angielskim,‌ ‌ale‌ ‌czasem‌ ‌były‌ ‌to‌ ‌też‌ ‌teksty‌ ‌po‌ ‌polsku,‌ ‌np. ‌ogłoszenia‌ ‌jakichś‌ ‌eventów lub‌ ‌webinarów,‌ ‌online.‌ 

Jak‌ ‌znaleźć‌ ‌zlecenia?‌ ‌Ogłaszaj‌ ‌się!‌ ‌Ja‌ ‌umieściłam‌ ‌swoje‌ ‌ogłoszenie‌ ‌na‌ ‌stronie‌ ‌Biznes‌ ‌Oferty,‌ ‌ale‌ ‌mogą‌ ‌to‌ ‌być‌ ‌równie‌ ‌dobrze‌ ‌grupy‌ ‌na‌ ‌Facebooku‌, posty‌ ‌na‌ ‌twojej‌ ‌tablicy czy fora tematyczne.‌ ‌ 

6. Prowadzenie‌ ‌bloga – narzędzie sprzedażowe

‌ ‌No‌ ‌cóż.‌ ‌Ja‌ ‌mam‌ ‌swój‌ ‌blog,‌ ‌ale‌ ‌on‌ ‌na‌ ‌razie‌ ‌na‌ ‌mnie‌ ‌nie‌ ‌zarabia: )‌ ‌Robię‌ ‌to‌ ‌czysto‌ ‌hobbystycznie,‌ ‌ale‌ ‌z‌ ‌czasem‌ ‌być‌ ‌może‌ ‌wpadnę‌ ‌na‌ ‌to,‌ ‌jak‌ ‌mogłabym‌ ‌go‌ ‌monetyzować‌ ‌(takie‌ ‌nowe,‌ ‌ładne‌ ‌słowo :)‌ ‌Blog‌ ‌jest‌ ‌też‌ ‌moim‌ ‌narzędziem‌ ‌do‌ ‌sprzedaży‌ ‌e-booka: “Jak tanio podróżować w każdym wieku i mieć z tego frajdę. Poradnik Włóczykija”. ‌ ‌To ‌na‌ ‌jego‌ ‌potrzeby‌ ‌stworzyłam‌ ‌sklep,‌ ‌w‌ ‌którym‌ ‌można‌ ‌go‌ ‌zakupić.‌ ‌Jeśli‌ ‌też‌ ‌masz‌ ‌taki‌ ‌pomysł,‌ ‌licz‌ ‌się‌ ‌jednak‌ ‌z‌ ‌kosztami.‌

‌Założenie‌ ‌sklepu,‌ ‌sprawy‌ ‌formalne,‌ ‌konfiguracja‌ ‌płatności,‌ ‌regulamin,‌ ‌polityka‌ ‌prywatności‌ ‌…to‌ ‌wszystko‌ ‌wymaga‌ ‌precyzji‌ ‌i‌ ‌dokładności.‌ ‌Ja‌ ‌nie‌ ‌robiłam‌ ‌tego‌ ‌sama,‌ ‌zleciłam‌ ‌komuś‌ ‌tę‌ ‌robótkę.‌ ‌Do‌ ‌wyszukiwania‌ ‌wszelkiego‌ ‌rodzaju‌ ‌usług‌ ‌‘digitalowych’‌ ‌nadaje‌ ‌się‌ ‌fiverr.com‌ ‌-‌ ‌często‌ ‌zajmą‌ ‌się‌ ‌tym‌ ‌osoby‌ ‌z‌ ‌innych‌ ‌krajów‌ ‌za‌ ‌połowę‌ ‌ceny.‌ ‌A‌ ‌jeśli‌ ‌Twój‌ ‌produkt‌ ‌będzie‌ ‌się‌ ‌dobrze‌ ‌sprzedawał,‌ ‌wydatki‌ ‌szybko‌ ‌się‌ ‌zwrócą.‌

Korzystając z tego linka otrzymasz 20 % rabatu na swoje pierwsze zamówienie:

zniżka na fiverr.com

Jeśli też jesteś autorem e-książki, możesz podpisać umowę z wydawnictwem (Ebookowo, Virtualo itp.), które umieści Twój produkt we wszystkich lub większości księgarni internetowych. Plus: informacja o Twojej książce dotrze do większej grupy odbiorców. Minus: za każdą sprzedaż otrzymasz zaledwie 40% wartości twojej książki brutto. Mało opłacalne, chyba że sprzedajesz bestsellery w ogromnych liczbach 😉

7. Amazon KDP -platforma do własnych publikacji

‌‌Kto‌ ‌z‌ ‌Was‌ ‌słyszał‌ ‌o‌ ‌Amazonie?‌ ‌Pewnie‌ ‌większość.‌ ‌A‌ ‌co‌ ‌to‌ ‌jest‌ ‌Amazon KDP ?‌ ‌

Amazon‌ ‌KDP,‌ ‌czyli‌ ‌Kindle‌ ‌Direct‌ ‌Publishing‌ ‌to‌ ‌platforma‌ ‌umożliwiająca‌ ‌publikację‌ ‌własnych‌ ‌e-booków,‌ ‌książek‌ ‌papierowych (‌ale‌ ‌na razie nie‌ ‌w‌ ‌języku‌ ‌polskim)‌ ‌oraz‌ ‌innych‌ ‌produktów‌ ‌z‌ ‌małą‌ ‌zawartością‌ ‌treści‌ ‌(tzw.‌ ‌no-content‌ ‌lub‌ ‌low‌-content‌ ‌books).‌ ‌Należą‌ ‌do‌ ‌nich‌ ‌zeszyty,‌ ‌terminarze,‌ ‌kolorowanki,‌ ‌activity‌ ‌books‌ ‌oraz‌ ‌inne‌ ‌tego‌ ‌typu‌ ‌publikacje.‌ ‌Tutaj‌ ‌akurat‌ ‌nie‌ ‌musisz‌ ‌znać‌ ‌żadnego‌ ‌języka‌ ‌obcego,‌ ‌no‌ ‌może‌ ‌przyda‌ ‌się‌ ‌komunikatywny‌ ‌angielski,‌ ‌żeby‌ ‌zrozumieć‌ ‌samą‌ ‌platformę.‌ ‌

Jak‌ ‌się‌ ‌do‌ ‌tego‌ ‌zabrać,‌ ‌jeśli‌ ‌nie‌ ‌masz‌ ‌o‌ ‌tym‌ ‌zielonego‌ ‌pojęcia,‌ ‌tak‌ ‌jak‌ ‌i‌ ‌ja‌ ‌nie‌ ‌miałam‌ ‌jeszcze‌ ‌niecały‌ ‌rok‌ ‌temu?‌ ‌ ‌Na‌ ‌początek‌ ‌warto‌ ‌zakupić‌ ‌kurs‌ ‌KDP online. W internecie jest ich co najmniej kilka. Proponuje najpierw obejrzeć na YT kilku prezenterów i wybrać tego, który Wam najbardziej przypadnie do gustu. Zwróćcie uwagę, czy osoba mówi konkretnie, bez wodolejstwa, pokazuje to, co istotne i pomocne.

Wskazówka‌ ‌-‌ ‌jeśli‌ ‌nigdy‌ ‌nie‌ ‌zajmowałeś ‌się‌ ‌grafiką‌ ‌i‌ ‌tworzeniem‌ ‌ilustracji,‌ ‌będziesz‌ ‌mieć‌ ‌trochę pod górkę, ale się nie zrażaj. Ja zaczynałam praktycznie od zera, ale dałam radę. To oczywiste, że graficy‌ ‌i‌ ‌ludzie‌ ‌oblatani‌ ‌w‌ ‌tworzeniu‌ ‌obrazów‌ ‌wirtualnych‌ ‌spędzą ‌nad‌ ‌tym‌ ‌na‌ ‌pewno‌ ‌mniej‌ ‌czasu.‌ ‌Oczywiście‌ ‌wcześniej‌ ‌znałam‌ ‌canvę‌ ‌(program‌ ‌graficzny), ale ‌zrobienie‌ ‌tam‌ ‌konkretnej‌ ‌okładki‌ ‌czy‌ ‌interioru‌ ‌zajmowało‌ ‌mi‌ ‌całe‌ ‌wieki. Z‌ ‌czasem‌ ‌ściągałam‌ ‌gotowe‌ ‌interiory,‌ ‌składałam‌ ‌je‌ ‌w‌ ‌całość‌ ‌i‌ ‌tylko‌ ‌okładki‌ ‌stworzyłam‌ ‌sama.‌ Zresztą, wszystkiego dowiesz się z kursu, m.in gdzie należy szukać darmowych grafik oraz interiorów do twoich publikacji.

pomysły na pracę zdalną
Amazon KDP – pomysły na pracę zdalną

‌‌‌Jeśli chcesz‌ ‌wiedzieć, o czym ‌mówię,‌ ‌kliknij moje publikacje na Amazon‌ ‌lub‌ ‌kolorowanki‌ ‌na‌ ‌Amazonie. W ‌jaki‌ ‌sposób‌ ‌zarabiasz‌ ‌na‌ ‌tym?‌ ‌Amazon‌ ‌płaci‌ ‌‘‌royalties’‌‌ ‌czyli‌ ‌honorarium‌ ‌za‌ ‌prawa‌ ‌autorskie.‌ ‌To‌ ‌typowy‌ ‌barter-‌ ‌oni‌ ‌dają‌ ‌ci‌ ‌narzędzia‌ ‌do‌ ‌publikacji,‌ a Ty im dajesz swoją książkę do publikacji.

Te produkty należą do kategorii ‘print on demand’ czyli są drukowane przez Amazona dopiero wtedy, kiedy ktoś je zakupi i za nie zapłaci. ‌Ty‌, jako autor, otrzymujesz ‌ ‌jakiś‌ ‌tam‌ ‌ułamek‌. ‌Tak,‌ ‌tak,‌ ‌tutaj‌ ‌trzeba‌ ‌tego‌ ‌sprzedawać‌ ‌mnóstwo,‌ ‌żeby‌ ‌poczuć‌ ‌konkretny‌ ‌zastrzyk‌ ‌finansowy.‌ ‌Weź‌ ‌jednak‌ ‌pod‌ ‌uwagę‌ ‌fakt,‌ ‌że‌ ‌Amazon‌ ‌to‌ ‌największa‌ ‌platforma‌ ‌sprzedażowa‌ ‌na‌ ‌świecie,‌ ‌więc‌ ‌Twój‌ ‌produkt‌ ‌ma‌ ‌szansę‌ ‌przebić‌ ‌się‌ ‌globalnie.‌

Czy‌ ‌to‌ ‌jest‌ ‌łatwe?‌ ‌Będę‌ ‌szczera:‌ ‌nie‌ ‌jest.‌ ‌Stosowanie‌ ‌słów‌ ‌kluczowych‌ ‌w‌ ‌opisach‌ ‌książek‌ ‌to‌ ‌podstawa,‌ ‌a‌ ‌to,‌ ‌jakie‌ ‌to‌ ‌słowa‌ ‌i‌ ‌jakie‌ ‌nisze‌ ‌są‌ ‌najlepsze,‌ ‌to‌ ‌temat na oddzielny‌ ‌kurs:)‌ ‌Ale wiem, że są tacy, którzy w ciągu miesiąca generują zysk w wysokości kilku tysięcy $$$.

pomysły na pracę zdalną
Pomysły na pracę zdalną.
Jedna z moich pierwszych okładek. Niedoskonałości widoczne gołym okiem. Z czasem zrobiło się lepiej:)
Tak wygląda efekt mojej pracy na Amazon kdp po kursie online 😉

‌8. Napisz własnego e-booka

Ten punkt ma poniekąd związek z punktem 2. Jeśli uważasz się za eksperta w jakiejś dziedzinie lub uważasz, że Twoja wiedza z zakresu Twoich zainteresowań może być przydatna – podziel się nią w swojej własnej książce elektronicznej.

Ja zaczęłam od poradnika – podczas pierwszego lockdownu postanowiłam zebrać moje doświadczenia w zakresie niskobudżetowego podróżowania i całą kompilację przydatnych wskazówek zawarłam w e-booku. Jest do nabycia w zakładce SKLEP tutaj.

Z czasem przyszło natchnienie na jego wersję angielską, a to z kolei umożliwiło mi publikację tej wersji na Amazonie, przez platformę, o której pisałam w punkcie 7. E-book w wersji angielskiej jest też dostępny w zakładce Sklep (taniej niż na Amazonie ;)).

Niedawno też prywatne przemyślenia zainspirowały mnie do wydania e-booka o bliźniaczych płomieniach w wersji angielskiej. O tym e-booku przeczytasz TUTAJ.

Jeśli nie czujesz się na siłach, aby edycję treści i szatę graficzną ogarnąć samodzielnie, ponownie odsyłam do fiverr.com gdzie uprzejmi panowie (lub czasem panie pod ukrytym męskim imieniem) z Pakistanu lub Indii zrobią to za wielokrotnie niższą od polskiej ceny. Możesz też zlecić napisanie książki ghost writerom. Wybór należy do Ciebie.

Kim jest ghost writer? Przeczytasz TUTAJ.

Korzystając z tego linka otrzymasz 20 % rabatu na swoje pierwsze zamówienie.

9.‌ ‌Marketing‌ ‌afiliacyjny/‌ ‌marketing‌ ‌referencyjny‌ 

‌To‌ ‌nic‌ ‌innego‌ ‌jak‌ ‌polecanie ‌za‌ ‌pomocą‌ ‌swojego‌ ‌linku‌ ‌referencyjnego‌ ‌jakiejś‌ ‌usługi‌ ‌czy‌ ‌serwisu.‌ ‌Jeśli‌ ‌ktoś‌ ‌skorzysta‌ ‌z‌ ‌tego‌ ‌produktu‌ ‌poprzez‌ ‌Twój‌ ‌link,‌ ‌ty‌ ‌dostajesz‌ ‌prowizję‌ ‌lub‌ ‌rabat‌ ‌na‌ ‌podobną‌ ‌usługę.‌ ‌Tak‌ ‌kiedyś‌ ‌robił‌ ‌booking.com,‌ ‌Revolut‌ ‌i‌ ‌wciąż‌ ‌podobnie‌ ‌działa‌ ‌Airbnb,‌ ‌banki,‌ ‌ubezpieczyciele,‌ ‌księgarnie‌ ‌internetowe‌, platformy sprzedażowe typu ebay, dostawcy usług internetowych (domeny, serwery) itd. W‌ ‌końcu‌ ‌całe‌ ‌życie‌ ‌coś‌ ‌komuś‌ ‌polecamy‌ ‌np.,‌ ‌film‌ ‌w‌ ‌kinie‌ ‌czy‌ ‌jakiś‌ ‌kosmetyk,‌ ‌który‌ ‌nas‌ ‌zachwycił,‌ ‌ale‌ ‌nikt‌ ‌nam‌ ‌za‌ ‌to‌ ‌nie‌ ‌płaci.‌ ‌Tutaj‌ ‌jest‌ ‌inaczej.‌ ‌

Oszczędności to też sposób zarabiania. Mnie udało się przez linki referencyjne uzyskać kilka miesięcy darmowej subskrypcji na stronie Workaway, aż w końcu zaproponowano mi płatną współpracę w programie afiliacyjnym. O Workawayu przeczytasz na moim blogu TUTAJ oraz w e-booku.

Przez‌ ‌jakiś‌ ‌czas‌ ‌też dosyć‌ ‌aktywnie‌ ‌promowałam‌ ‌Revoluta – za każdego nowego klienta można było otrzymać 40 zł bezpośrednio na kartę. ‌Z jakiegoś nieznanego mi powodu program‌ ‌afiliacyjny‌ ‌jednak‌ ‌ ‌się‌ ‌już‌ ‌skończył.‌ ‌Revolut‌ ‌też‌ ‌zszedł‌ ‌nieco‌ ‌na‌ ‌psy i obecnie są ciągle problemy techniczne w samej apce.  ‌ O wiele bardziej polecam platformę i przelewy WISE, ponieważ opłaty są dużo niższe i w bardzo szybki sposób można przesłać pieniądze na konto zagraniczne. Przy okazji, na WISE też istnieje program afiliacyjny, w którym można zyskać sporą kwotę za polecenie serwisu 3 osobom.

Sprawdź szczegóły pod linkiem: zaproszenie do WISE

Na podobnej zasadzie współpracuję z wydawnictwem Biały Wiatr,‌ ‌które‌ ‌bardzo‌ ‌cenię‌ ‌za‌ ‌fachowość,‌ ‌profesjonalizm‌ ‌oraz‌ ‌asortyment.‌ ‌‌Twoje‌ ‌zadanie‌ ‌w‌ ‌takiej sytuacji ‌polegałoby‌ ‌na‌ ‌promocji‌ ‌książek‌ ‌tego‌ ‌wydawnictwa‌ ‌i‌ ‌zachęcanie‌ ‌do‌ ‌zakupów‌ ‌poprzez‌ udostępnienie ‌do‌ ‌publicznej‌ ‌wiadomości‌ ‌kodu‌ ‌rabatowego.‌ ‌Każdy‌ ‌zakup‌ ‌książki‌ ‌z‌ ‌wykorzystaniem‌ ‌kodu‌: ‘nigdyzapozno’ ‌zapewnia‌ kupującemu cenę niższą o 10%, a mnie‌ ‌prowizję.‌

‌‌Lubisz czytać? Masz jakieś swoje ulubione wydawnictwo? Napisz do nich i zaproponuj taką właśnie współpracę. Ważne‌ ‌jest,‌ ‌aby‌ ‌wiedzieć‌, ‌gdzie‌ i jak ‌umieszczać‌ ‌takie‌ ‌posty,‌ ‌żeby‌ ‌nie‌ ‌były‌ ‌odebrane‌ ‌jako‌ ‌spam.‌ 

“Marketing‌ ‌referencyjny‌ ‌to‌ ‌zorganizowana‌ ‌forma‌ ‌promowania‌ ‌produktów‌ ‌lub‌ ‌usług‌ ‌za‌ ‌pośrednictwem‌ ‌swoich‌ ‌klientów‌ ‌wśród‌ ‌ich‌ ‌znajomych‌ ‌w‌ ‌sposób‌ ‌nieformalny”‌ ‌W‌ ‌programach‌ ‌partnerskich‌ ‌wynagrodzenie‌ ‌ma‌ ‌formę‌ ‌pieniężną.‌ ‌Często‌ ‌są‌ ‌one‌ ‌także‌ ‌związane‌ ‌z‌ ‌bardziej‌ ‌zaawansowaną‌ ‌akcją‌ ‌niż‌ ‌podzielenie‌ ‌się‌ ‌informacją‌ ‌o‌ ‌sklepie‌ ‌lub‌ ‌produkcie.‌ ‌Polecający‌ ‌otrzymuje‌ ‌wynagrodzenie,‌ ‌dopiero‌ ‌gdy‌ ‌polecona‌ ‌przez‌ ‌niego‌ ‌osoba‌ ‌dokona‌ ‌zakupu.‌ ‌

Programy‌ ‌partnerskie‌ ‌skupiają‌ ‌głównie‌ ‌klientów,‌ ‌którym‌ ‌zależy‌ ‌na‌ ‌zysku,‌ ‌co‌ ‌tak‌ ‌naprawdę‌ ‌kwalifikuje‌ ‌ich‌ ‌jako‌ ‌partnerów‌ ‌biznesowych,‌ ‌a‌ ‌nie‌ ‌ambasadorów‌ ‌marki.‌ ‌Za‌ ‌taką‌ ‌kwalifikacją‌ ‌przemawia‌ ‌również‌ ‌fakt,‌ ‌że‌ ‌przystępując‌ ‌do‌ ‌programu‌ ‌partnerskiego‌ ‌użytkownik,‌ ‌najczęściej‌ ‌musi‌ ‌podpisać‌ ‌umowę.‌ ‌W‌ ‌przypadku‌ ‌programów‌ ‌referencyjnych‌ ‌wystarczy,‌ ‌że‌ ‌użytkownik‌ ‌udostępni‌ ‌informację‌ ‌o‌ ‌produkcie‌ ‌znajomym.‌ ‌Dodatkowo‌ ‌nagroda‌ ‌jest‌ ‌związana‌ ‌ze‌ ‌świadczonymi‌ ‌usługami‌ ‌lub‌ ‌jest‌ ‌zniżką‌ ‌na‌ ‌polecony‌ ‌produkt”.

‌ 

PODSUMOWUJĄC:‌ ‌jeśli‌ ‌rozważasz‌ ‌pracę‌ ‌zdalną,‌ ‌nie‌ ‌są‌ ‌ci‌ ‌obce‌ ‌narzędzia‌ ‌takie‌ ‌jak‌ ‌aplikacja‌ ‌zoom,‌ ‌messenger‌ ‌czy‌ ‌Facebook,‌ ‌chcesz‌ ‌być‌ ‌dla‌ ‌siebie‌ ‌bossem‌ ‌i‌ ‌decydować, w jakim ‌miejscu‌ ‌pracujesz‌ ‌oraz‌ ‌jak‌ ‌długo,‌ ‌z‌ ‌pewnością‌ ‌któryś‌ ‌z‌ ‌powyższych‌ ‌pomysłów‌ ‌przypadnie‌ ‌ci‌ ‌do‌ ‌gustu.‌ ‌ ‌‌Oczywiście nie są to wszystkie możliwości zarobkowe w internecie – ja skupiłam się tylko na tych, z którymi miałam (lub mam) bezpośrednio do czynienia, więc mogę się o nich wypowiedzieć z autopsji. ‌ 

Znak czasów – spotkania na zoomie 🙂

9 pomysłów na pracę zdalną
pomysły na pracę zdalną

Jeśli ten wpis okazał się dla Ciebie przydatny i chcesz wspomóc moją działalność na blogu, chętnie dam się zaprosić na wirtualną kawę:)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sprawdź też, bo warto 🙂

Komentarze

  1. Nazwa pisze:

    Cześć Witaj! 🙂
    Fajny artykuł. Dzięki, ze dzielisz się wiedza i doświadczeniem z innymi. 🙏
    Nie wiem kim jesteś, ani nie znam Twojej historii.
    Siostra podesłała mi ten link. Przeczytałem i pisze z zapytaniem jak się z Tobą skontaktować na Zoomie, Whatsapp czy Skype.

    Pozdrawiam,
    Art

    • Nigdy za późno pisze:

      Dziękuję za kontakt.
      Wysłałam wiadomość mailem:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *